Lokacja Brzustowa

Sporządzona przez Prezydium Gromadzkiej Rady Narodowej
charakterystyka wsi Brzustów z 1961 roku rozpoczyna się
stwierdzeniem: "Historia Brzustowa datuje się od około 1700 roku."

W czasach, gdy król Kazimierz Wielki wznosił zamki w Inowłodzu i Opocznie, opasywał inowłodzki gród murami obronnymi oraz pijał miód u Esterki, w Raciążu, a właściwie w Raciążku, położonym po lewej stronie Wisły między Nieszawą a Ciechocinkiem, biskup Maciej z Gołańczy odbudowywał zamek po spaleniu go wraz z katedrą włocławską przez Krzyżaków w dniu 5 lipca 1329 roku. Zamek ten był siedzibą biskupów diecezji włocławskiej, zwanej także kujawską, a zamek w Wolborzu stanowił ich letnią rezydencję.

3 lutego 1367 roku w tym właśnie Raciążku, zasiadający z woli Nieba i Stolicy Apostolskiej biskup włocławski Pałuka Zbylut z Gołańczy (synowiec biskupa Macieja) wraz z kapitułą włocławską nadał Piotrowi Rusinowi (Petro Rutheno) mieszczaninowi Wolborza, prawdopodobnie synowi krakowskiego rajcy Mikołaja, prawo lokowania na prawie średzkim wsi Brzustów (Brzosthov) położonej w Ziemi Sandomierskiej, z tamtej strony Pilicy (Pilcza), w kasztelanii opoczyńskiej.

W dokumencie lokacyjnym biskup Zbylut wyraża przekonanie, że Piotr Rusin obecnie i w przyszłości będzie dobrze zarządzać i dążyć do pomnożenia dóbr oraz przy pomocy łaski boskiej potrafi zapewnić obfitość pożytków wsi naszej (czyli Brzustowa) i naszego kościoła włocławskiego. Akt lokacji stwierdza, że Piotr dostaje na stałe w posiadanie, wolne od czynszu, 4 łany ziemi sołtysowskiej. Dalej postanawia się, że mieszkańcy wsi przez 10 lat od daty lokacji cieszyć się będą wszelkimi wolnościami, potem płacić będą biskupowi i jego następcom dokładnie wyliczony czynsz, tylko po fertonie groszy z łanu jeden raz w roku, na święto Ofiarowania (Purificatio - Oczyszczenia) N.M.P., który to czynsz sołtys będzie zbierać i w całości przekazywać. Ponadto sołtys i jego następcy otrzymują prawo wybudowania młyna na rzece zwanej Studzenicza (Słomianka) z wolnym połowem ryb w należącym do młyna stawie. Otrzymuje także sołtys prawo sądzenia, czyli rozstrzygania sporów w sprawach dużych i małych jakie we wsi będą się zdarzać. Od każdego wyroku i z karczmy albo karczem, jeżeli takie będą tam lokowane, dostaje się: dla biskupa i jego następców 2 denary i trzeci dla sołtysa i jego następców. Ustanowiono także odbywać co roku 3 sądy generalne. Mieszkańcy wsi zapewnią przybywającemu na te sądy pełnomocnikowi biskupa 2 posiłki (tzw. obiedne) a trzeci sołtys, albo tylko po fertonie za każdy posiłek zapłacą. Wieś jest własnością biskupią, dlatego sołtys, mimo iż sołtysowskie i kmiece łany ziemi są faktycznie w ich władaniu, nie może niczego sprzedać lub wydzierżawić w części lub w całości, jeżeli sprawujący zwierzchność nie zezwolą. Ponadto sołtys i mieszkańcy wsi winni okazywać należny szacunek i podległość oraz przekazywać prośby biskupowi i jego następcom, a także wykonywać wszelkie powinności wzorem innych wsi w kasztelanii wolborskiej, lokowanych na prawie średzkim. Powyższe ustalenia zawarte w akcie lokacji potwierdził biskup Zbylut swoją i kapituły włocławskiej pieczęcią. Akt ten sporządzony został 3 lutego 1367 roku w obecności czcigodnych mężów: Trojana prepozyta poznańskiego, Stanisława scholastyka włocławskiego, Jakuba kantora, Stefana opiekuna kruszwickiego i Sanguszki plebana z Wolborza razem z resztą godnych wiernych.

Tyle dowiadujemy się z dokumentu lokacyjnego.